Zresztą załamanie mostu nie nastąpiło pod dużym obciążeniem użytkowym, gdyż w chwili katastrofy most w zasadzie był pusty. A zatem jedynym wyjaśnieniem przyczyny katastrofy jest ogołocenie górnych części pali z zabezpieczającego je narzutu kamiennego wskutek wymycia zalegającego przy nim gruntu. Należy jeszcze zauważyć, że były prowadzone regularnie kontrole i okresowe inspekcje podwodne mostu. Nie wskazywały one na poważniejsze zmiany ...
Organizowanie uroczystości weselnych to nie lada wyzwanie dla przyszłego małżeństwa. Ogrom spraw jakie trzeba dopiąć na ostatni guzik może przytłaczać, dlatego szczerze podziwiamy młode pary, które pomyślnie przeszły tę drogę. Jednym z zadań przed jakimi należy stanąć jest wybór odpowiedniego zespołu weselnego. Kapel tego typu jest wiele i naprawdę można znaleźć w tej materii muzykantów, którzy zagrają na naszym weselu za rozsądn...
Drewniany most długości 48 m przez Piscola Creek (St. Zjedn. AP) runął, gdy część jarzm osunęła się do lejowatego otworu, który powstał w dnie rzeki. Przy badaniu przyczyn w jednym z wierconych w gruncie otworów natrafiono na kawernę w podłożu wapiennym. Kawerna miała wymiary 1,20 X 1,50 m i sięgała do głębokości 13,5 m. Po wypełnieniu zapadliska wybudowano most tymczasowy w odległości 60 m od zniszczonego . Podmycie podpór...